No piekna wyprawa to byla. Ja, Babcia i Dziadzius w "wygodnym" Nissan Note przejechalismy kilkaset kilometrow zeby odwiedzic starych znajomych, Brzozow a i przy okazji pobyc troche czasu razem.
W pierwszym "poscie" nasz pierwszy przystanek - Sandomierz
No comments:
Post a Comment